Skip to content
Menu
Familiaris
  • News
  • O Nas
  • Team
  • Kontakt
  • Poradnia socjalna
  • Poradnia Radcy Prawnego
  • Poradnia terapeutyczno-psychologiczna
  • Poradnia lekarska
  • Poradnia rozpoznawania płodności
  • Poradnia dla singli
  • Poradnia dla narzeczonych
  • Poradnia małżeńska
  • Poradnia dla seniorów
  • Poradnia wychowawcza
  • Poradnia szkoleniowa
    • Materiały szkoleniowe
Familiaris

„Adwent – dwie tęsknoty” – zamyślenia adwentowe IV

Napisano dnia 20 grudnia, 202020 grudnia, 2020

„Maryjo, naznaczona Miłością, świat pełen jest twojej radości. 

To ty urodzisz nam Boga na znak, iż opuści nas raju trwoga. 

To dzięki Tobie spełni się tajemnica wcielenia, 

Aby Jezus mógł doznać naszego uwielbienia. 

Bez lęku zatem Jemu służyć chcemy. I przy Nim za kilka chwil z radością przy żłóbku staniemy. 

Popatrz. Dopala się roratka – adwentowa świeca. Odpływa czas adwentowy, jak żeglarz na swojej łodzi. Tyle czasu było, aby wraz z Maryją czekać, czekać, czekać… I nasze serca są już piękniejsze, bo przyozdobione radością odkupienia. Dusza mniej boli, radość nastaje. 

Przecież nie można tkwić w ciemnościach adwentowego czasu;  tkwić w szaleństwie ludzkiej nienawiści, wojen, zamachów, terroryzmu; epidemii, tkwić w świecie, w którym wzrasta bezrobocie, rośnie przestępczość, coraz więcej morderstw, terrorystów, rabunków, napadów, kradzieży, a człowiek topi swoje smutki w alkoholu. 

Nie można tkwić w ciemnościach adwentowego czasu w czterech ścianach własnego domu, własnego mieszkania, a przede wszystkim własnego egoizmu. Ciemności Adwentu się rozpraszają, i coraz bliżej słychać kroki Boga. Prorok Micheasz woła: 

 „A Ty Betlejem Efrata, Najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie mi wyjdzie Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności. (…) A ten będzie pokojem” (Mi 5,1.4). 

Potrzeba nam pobudzenia wiary.

Dlatego Maryja jest dla nas przykładem wiary i bezgranicznego zaufania Bogu. I oto pytam dziś patrząc na Maryję oczekującą Dziecka: Jaka jest moja i twoja wiara?  Pamiętasz jeszcze definicję wiary? A może już zapomniałeś? 

Przypomnę ci: wierzyć – jak powiada Katechizm Kościoła Katolickiego 

– to znaczy przyjąć objawienie Boże i żyć zgodnie z nim. 

Przecież: 

„Bóg nie nad głową mieszka, lecz w sercu człowieka, więc kto w głowę zachodzi, od Boga ucieka” (A. Mickiewicz). 

Wiara jest łaską i my tej łaski potrzebujemy, choć czasem ją gubimy. Wtedy wołamy: 

„Panie, znowu się zgubiłem, już nie pamiętam, gdzie. Zaczekaj na mnie, Boże, pozwól odnaleźć się”. 

Bo wiara jest jedyną drogą do zbawienia, ale najpierw to ja – człowiek 

– muszę uwierzyć, że Bóg jest. 

Pomyślisz: Jak można zyskać pewność, że Bóg jest? On na kartach Biblii powiedział: 

„Jestem, który Jestem” (Wj 3,14). 

Ja tu nic dodać nie mogę, ja tylko mogę ci powiedzieć, że On jest na ołtarzu Miłości, przychodzi do nas i ofiaruje nam siebie. 

Ile razy ludzie przychodzili na Mszę św., którą odprawiał Ojciec Pio, tylekroć widzieli w nim Pana Jezusa. Zatem

„Kimże Ty jesteś, Boże Nieskończony, Musisz być mocny, kiedy ciskasz gromy. Musisz być mocny, kiedyś mnie stworzył… Boże, o Tobie jak ja myśleć lubię  I ciągle myślę, choć w myślach się gubię” (A. Górecki). 

Ale wierzę, że Ty jesteś jedynym i prawdziwym Bogiem. 

Wiara w Boga jest ciągłym wysiłkiem człowieka, nieustanną pracą nad własnym życiem i domaga się wypełniania dobrych uczynków. 

Wiara bez uczynków jest martwa. I człowiek bez nich też staje się martwy. A przecież ty chcesz żyć – prawda? 

Wiesz, ilu dzisiaj ludzi mówi, że wierzy, a do kościoła na niedzielną Eucharystię nie przy-chodzi? Czy to jest wiara?, jeśli człowiek nie przychodzi na spotkanie z Jezusem, nie pożywia się Jego słowem i Ciałem, nie modli się. 

Kiedy uświadomimy sobie, jak wiele w naszym życiu społecznym: krzywdy, przemocy, konfliktów w rodzinie, problemów małżeńskich, rozwodów, ile lekceważenia dla Bożych przykazań, chciwości i egoizmu, ile pychy, zazdrości, wzajemnej niechęci, to pytamy, co się dzieje z naszą wiarą, czy my jeszcze wierzymy? 

Maryja jest dla nas przykładem wiary, Ona jest błogosławiona, szczęśliwa, – bo uwierzyła. 

Biegnę i ja do was do was, oczekujących Mesjasza, do was, miłych Bogu. Biorę do rąk święty chleb (opłatek) i dzielę się z wami Miłością, dzielę się z wami Chrystusem, bo przecież „w ten dzień święty, Bóg z miłości zostanie poczęty”. 

Pamiętaj…

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Najnowsze wpisy

  • „Familiaris” na Polonijnym Kongresie Rodzin – relacja dla TVP
  • Kongres Rodzin Polonijnych „Idź odbuduj mój Kościół… domowy”
  • Niedziela Świętej Rodziny – refleksja o rodzinie w dobie pandemii
  • Życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia
  • „Adwent – dwie tęsknoty” – zamyślenia adwentowe IV

Najnowsze komentarze

  • Honorata Gorczyk o Krok po kroku „kulinarnie”, czyli świadome zarządzanie własnym czasem
  • Czytelniczka - uzakeżniona o Iluzje, zaprzeczenia, szczęście, czyli „czy kiszonego ogórka, nie da się zrobić świeżego”?

Archiwa

  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020

Kategorie

  • Bez kategorii
  • Katecheza
  • O Nas
  • Poradnia lekarska
  • Poradnia małżeńska
  • Poradnia psychologiczno-terapeutyczna
  • Poradnia Radcy Prawnego
  • Poradnia socjalna
  • Poradnia wychowawcza

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org
©2021 Familiaris | Powered by SuperbThemes & WordPress