Kiedy przed laty wstępowaliśmy z Moniką w związek małżeński, mieliśmy za sobą kurs dla narzeczonych, liczne wysłuchane audycje, rekolekcje i konferencje związane z przygotowaniem do małżeństwa. Przez lata obserwowaliśmy własnych rodziców, otoczenie, oglądaliśmy filmy. Mogłoby się wydawać: byliśmy w miarę przygotowani. Dziś wiem, że zabrakło wtedy kogoś, kto by z nami poruszył jeszcze jeden ważny…